
Narciarstwo biegowe jest oparte na naturalnej technice chodu. Chcąc rozpocząć przygodę z tą najbezpieczniejszą, zimową dyscypliną, nie martwimy się więc czy damy sobie radę na trasie. W wypożyczalni nart biegowych doradzą i pokażą jak założyć narty oraz kijki a na trasie można podglądać i naśladować innych narciarzy.
Przygotowania będzie jednak wymagał nasz ubiór. Przed pierwszą wycieczką na biegówkach, kiedy nie wiemy jeszcze czy taka forma rekreacji nam się spodoba, nie ma potrzeby inwestowania w dedykowaną dla nart biegowych odzież.
Jeśli uprawiamy inne, zimowe dyscypliny jak narty zjazdowe, snowboard czy łyżwiarstwo, wykorzystajmy posiadaną już odzież. Jeśli nie, wykorzystajmy codzienną odzież zimową a jedynie pomyślmy o nieprzemakalnych spodniach.
Ruch (spacer lub bieg) po torach biegowych będzie angażował większość naszych mięśni rąk, tułowia i nóg. Zachodzące w mięśniach przemiany biochemiczne będą wytwarzać ciepło. Zdażające się na początku zabawy upadki i konieczność radzenia sobie przy podnoszeniu się z przyczepionymi do butów długimi nartami sprawią dodatkowo, że nasz organizm chcąc się schłodzić zacznie się pocić. Przy ujemnej, zewnętrznej temperaturze trzeba się więc tak ubrać aby z jednej strony nie zmarznąć i a z drugiej nie przegrzać się.
Przede wszystkim przyjmijmy zasadę, że ubieramy się na tzw. cebulkę. Dzięki temu będziemy mogli w czasie wycieczki zrezygnować z jakiejś warstwy, ze względu na intensywność ruchu czy zmieniającą się pogodę. Magazynem dla ściąganej lub ubieranej odzieży będzie mały plecak, który zabieramy ze sobą.
Pierwszą warstwą ubioru będzie bielizna: koszulka, figi/bokserki, skarpety. Bielizna powinny przylegać do ciała aby nie ograniczać ruchów. Skarpety powinny być średniej wysokości, by po włożeniu do buta biegowego, którego cholewka jest powyżej stawu skokowego, nie zsuwały się i nie przekręcały.
Drugą warstwą ubioru będzie bluza lub polar oraz getry. Również i one nie powinny być grube i obszerne aby nie ograniczać ruchów.
Ochronę przed warunkami zewnętrznymi zapewni nam trzecia wartswa ubioru: kurtka i spodnie. Zarówno kurtka jak i spodnie powinny ochronić przed ewentualnie padającym śniegiem czy kontaktem z mokrym podłozem, przy zdarząjacych się upadkach. Na pierwszych wycieczkach można wykorzystać (jeśli mamy lub mamy możliwość pożyczenia) spodnie narciarskie i kurtkę. Wygodnie będzie, jesli również i ta odzież nie będzie zbyt gruba i obszerna.
Dodatkiem do ubioru będzie czapka i rękawiczki oraz komin na szyję. Czapka powinna dobrze opinać głowę. Nie powinna się zsuwać podczas biegu czy chodu aby nie było konieczności ciągłego jej poprawiania przy intensywnych i wszechstronnych ruchach całego ciała. Rękawiczki nie mogą być zbyt grube. W technice biegu będziemy potrzebowali pewnego chwytu rękojeści kijka, z czasową utratą kontaktu z nią w końcowej fazie odbicia i ponownym chwytem rękojeści w fazie zamachu. Komin na szyję ochroni ją przed zimnem, pozwoli zrobić z siebie opaskę na głowę, jeśli w czapce będzie nam za gorąco lub po naciągnięciu na głowę i część twarzy ochroni dodatkowo przed zimnem.
Pierwsza wycieczka na nartach biegowych ma się zakończyć przede wszystkim radością z nowopoznanej dyscypliny, na łonie przyrody, w przepięknej zimowej scenerii, z dala od codziennego zgiełku. Jeśli pomimo zmęczenia i może braku komfortu termicznego, zapragniecie ponownie wyruszyć na szlak, następnym razem przygotujcie się już lepiej:
1. Umówcie się na 60-minutową lekcję z instruktorem narciarstwa biegowego. Podczas jednych zajęć pokaże i nauczy podstawowych elementów techniki narciarstwa biegowego. Po lekcji będzie można już samodzielnie doskonalić swoje umiejętności.
2. Zacznijcie kompletować odzież dedykowaną tej dyscyplinie, która zapewni swobodę ruchów i komfort termiczny. W kolejnym naszym artykule na blogu będzie można znależć poradnik: Jak się ubrać na biegówki wykorzystując odzież techniczną?